Cena – wada energii przyszłości
Stoimy nad przepaścią, głośno zaczyna się robić na temat efektywności energetycznej. Temat jest poruszany na szczytach światowych. Czego się boimy, tego, że nie będziemy mieli z czego produkować energii elektrycznej. To jednak nie jedyny problem, obecne surowce energetyczne ropa, gaz a przede wszystkim węgiel pozostawiają po sobie dewastację. Nie chodzi tu o kopalnie odkrywkowe czy ofiary w ludziach, a coraz częściej słychać o katastrofach w kopalniach. Tym największym problemem jest produkcja CO2.
Trwałe, niezawodne źródło energii tego potrzebuje ludzkość. To jednak nie wszystkie warunki jakie stoją przed nowym „energetycznym produktem”. Niskie koszty eksploatacji jak i niska cena prądu przetwarzania ów produktu na energię, ten warunek jest wymagany przez społeczeństwo.
Nikt przecież nie wyobraża sobie zaciągania kredytów na modernizację instalacji i zakup surowca, który znacznie obciąża jego budżet domowy.
Energia elektryczna może być wytwarzana na zasadnie baterii, która zależy od czystego tlenu i wodoru. Mieszanina tych gazów przyczynia się do powstania prądu. Ogniwa wodorowe opierają się na działaniu dwóch elektrod: katodzie i anodzie. Obie elektrody zatopione w elektrolicie pomagającym na wędrówkę elektronów przyczyniają się do reakcji. W jej wyniku wodór zostaje rozbity na elektron i proton. Efektem ubocznym reakcji jest woda powstała z połączenia elektronu i protonu wraz z tlenem.
Pierwszą zaletą jak jest podawana w publikacjach propagujących ten sposób pozyskiwania energii to brak spalin. Wodór jest łatwy do pozyskania a jego przetwarzanie nie zanieczyszcza środowiska.
Wada przeogromna, do procesu potrzeba specjalnych zabezpieczeń i urządzeń, co równa się z wysoką ceną pozyskiwania energii, a tego chcemy uniknąć. Ogniwa wodorowe mają w przyszłości pojawić się w laptopach, telefonach czy aparatach fotograficznych.
Kolejna metoda pozyskiwania energii jest często mylona i porównywana do energii jądrowej. Ma jednak z nią niewiele wspólnego. To najzwyklejsza reakcja chemiczna tyle, że wszytki produkty po połączeniu nie pozostawiają produktów ubocznych. Zjawisko fuzji jądrowej odbywa się niemalże co minutę na Słońcu, w warunkach ziemskich jest no możliwe po połączeniu jąder wodoru przy udziale energii słonecznej.
Odległość od Słońca sprawia, że najwyższa temperatura jaka panuje na naszym globie to prawie 60 st. i jest charakterystyczna jedynie dla strefy równikowej. To wytworzenia plazmy, w której przeprowadza się fuzję (syntezę izotopów) potrzeba ponad 110 milionów St. Celsjusza. Dopiero wówczas można uzyskać energie elektryczną.
Temperatura, której nie możemy sobie nawet wyobrazić, zatem jak ją uzyskać – technologia a ta nie jest tania.
Kolejna metoda nieinwazyjnej produkcji energii, która ma liczne zalety a tylko jedną wadę – cenę za kWh, długo zatem jeszcze nie będzie wykorzystywana na skalę masową.